mini pudełko · mix media

Pudełko zapałek

Lubię wyzwania, a najbardziej lubię, gdy umiem znaleźć na nie czas.

Bo dobrze wiecie, że z czasem jest krucho. Szczególnie przy tym świątecznym zabieganiu, trzeba pamiętać chociażby o prezentach dla dzieci. Przydałoby się też wcześniej pewne rzeczy zamówić, zrobić. U mnie to naprawdę jest minimum z minimum.

Sprzątanie się ogarnie zwyczajnie, tylko szkoda, że nie same, w sobotę. Część rzeczy na świąteczną wigilię zamówimy razem z ciastem. A mimo wszystko jakoś udziela mi się nerwówka panująca w koło. Mam czasem dość licytowania kto ma już zakupione prezenty, kto umyte okna i wysprzątane w szafach, a jeszcze kto ma choinkę już w pełni gotowości i już może siadać do wigilii.

Dlatego zamiast wymiatać wszystkie pokątne kurze postanowiłam, zachęcona słowami Agnieszki, zrobić prezent z pudełka po zapałkach.

DSC_0133

Było to dla mnie nie lada wyzwanie. Powiem szczerze do końca nie wierzyłam, że uda mi się cokolwiek świątecznego wyczarować z tego maleństwa. Postanowiłam zmediować pudełeczko i przykleić anioła, który kwitnie mi w pudełku już od wielu miesięcy – a już kolejny anioł znalazł swoje miejsce, ale to innym razem Wam zdradzę.

Bo zdradzę Wam o sobie dwie rzeczy: po pierwsze jestem nerwusem, nie mogłabym nic robić pod presją czasu i ogólnie mam czasem wybuchowy charakter z którym ciągle walczę, choć czasem jest to walka z góry przegrana, a po drugie ja bardzo mało wierzę w to, że coś mi się uda, taki już ze mnie typ.

Ale oczywiście pozytywnych rzeczy też się może kiedyś o mnie dowiecie.

 

DSC_0134

Ale wracając do zabiegania…

Czasem zastanawiam się, gdzie te moje szkolne dzieciaki tak pędzą, ciągle śpieszą się i czy to nie jest nasza wina? Wpadamy w wir poganiania dzieci, bo szybciej, bo się śpieszę, bo już nie mam sił na ciebie czekać, bo to, bo tamto…

DSC_0135

To nie jest mój ostatni post przed świętami, przynajmniej mam takie plany, ale już dziś życzę Wam spokoju, radości i cierpliwości i abyście wiedzieli, że nieważne pod iloma potrawami będzie się uginał stół i ile trzeba będzie się narobić, to najważniejsi są najbliżsi.

DSC_0137

I życzę Wam przedświątecznej spokojnej krzątaniny.

 

Pudełko zgłaszam na następujące wyzwanie:

  • na blogu Filigranki – anioł i jego postawa kojarzy mi się z ciszą, wsłuchiwaniem się i czekaniem na to co nadejdzie,

24296400_1933006176713983_2872946464733315252_n

grudzień-269x300

świąteczne gwiazdki

32 myśli na temat “Pudełko zapałek

  1. Lubię robić coś dla siebie, czasami pokazuję co mi wyszło, a czasami chowam głęboko do szuflady. Ważne, żeby wyjść poza swoją „strefę komfortu” (sprzątanie też do tego zaliczam 😀 ) Bardzo miłe dla oka pudełeczko Ci wyszło, w świetnych kolorach i jest zdecydowanie świąteczne, czyli wszystko pasuje 🙂 A jak już tu jestem, to przy okazji dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranek 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  2. Takiej interpretacji Cichej nocy nie spodziewałam się, jestem więc tym bardziej pozytywnie zaskoczona! 🙂 Pudeleczko na czele z aniołkiem wyszło uroczo, i do tego z przesłaniem… 🙂 Dziękuję za udział w wyzwaniu u Filigranek, pozdrawiam, Kasia.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Monia Anuluj pisanie odpowiedzi