Uwielbiam swój planer. Jest to moje centrum dowodzenia i ciągle się zmienia.
Tak naprawdę gdyby nie planer to zginęłabym w gąszczu spraw szkolnych, domowych oraz nie znalazłabym czasu na hobby. Cieszę się, że dawno temu postanowiłam kupić organizer i planować w nim.
Moja radość była ogromna, gdy okazało się kilka miesięcy temu, że do mojego planera są wkłady do bujo. Teraz mogę rozkładówkę rozrysowywać co tydzień taką jak chcę.
W tym organizerze mieści się wszystko co jest mi potrzebne. Wszystko w jednym miejscu. Notes zawiera kilkanaście przekładek. Ten system działa, ale tak naprawdę po ponad pół roku tworzenia w bujo muszę udoskonalać wszystko. Testuję, aby wyszukiwanie wszystkiego zajęło jak najmniej czasu.
Ciągle szukam idealnej tygodniówki. Nie sprawdzają u mnie się wcale dniówki. Mimo, że czasem w tygodniówkach moje sprawy się nie mieszczą. Dodatkowo robię sobie osobne listy spraw do zrobienia.
W moim planerze mieści się:
- rozkład zajęć,
- kalendarz miesięczny,
- tygodniówki,
- listy dotyczące spraw do zrobienia związanych z pracą, stażem, handmade, domem,
- lista zachcianek i przydasi,
- plany roczne rozkładów zajęć dodatkowych,
- lista uczestników,
- odznaczone dni dodatkowe, opieki, czy L4,
- miesięczny rozkład działań stażowych,
- przebyte szkolenia i kursy,
- notatki ze szkoleń, konferencji,
- lista miejsc, które chcę zwiedzić z rodziną,
- wydatki związane z autem, oszczędności,
- lista leków,
- informacje od dziecięcego alergologa…
I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że to wszystko znajduje się w małym planerze i mieści się.
Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez notesu. Czasem odpuszczam planowanie, robię przerwy. A teraz w wakacje to już całkiem odetchnę od planowania. Za to już myślę jakie listy będą mi potrzebne od września. Zrobię porządek w notesie. Zrobię rozpiskę miesięczną do końca roku, a i pewnie rozrysuję jakieś tygodniówki i listy.
Myślę, żeby na urlop zabrać coś kreatywnego, jakieś przydasie. Na pewno będzie to mój planer i dodatki do niego.
Ależ mnie inspirujesz tymi rozkładówkami!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę inspiracją 🙂
PolubieniePolubienie
Na pewno!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cieszy mnie to bardzo, bo już planuję kolejny plannerowy wpis 😉
PolubieniePolubienie
Przyznam, że ostatnio chętniej sięgam po dobrze zorganizowane plannery, które najlepiej odpowiadają moim potrzebom, czasem właśnie sama muszę coś zaplanować i wciągnąć w strukturę notesu. 🙂
Bookendorfina
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kilka lat planowałam w takich gotowcach i zawsze mi czegoś brakowało, a teraz to jest to 🙂
PolubieniePolubienie
Właśnie czegoś takiego mi potrzeba… Też ogarnę taki notes, bo zapominam o wielu rzeczach. Poza tym zapisane słowo nabiera mocy 😊 Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I o to chodzi. Do dzieła 😉 Mam tę moc i pod górkę 🙂 Pozdrawiam również 😉
PolubieniePolubienie
Gdybym ja była tak zorganizowana to życie byłoby prostsze – podziwiam tak zorganizowane osoby
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Każdy ma swój sposób na organizację. Trzeba małymi kroczkami dążyć do celu 😉
PolubieniePolubienie
Też prowadzę taki planer, jest bardzo praktyczny
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To bardzo fajnie. Takie planowanie jest bardzo praktyczne 😉
PolubieniePolubienie
Mimo ogromu spraw do ogarnięcia jakoś nie połknęłam bakcyla plannerów, ograniczam się – o zgrozo! – do kupnego kalendarza 😉 Aczkolwiek bardzo podziwiam plannery u innych, Twój wydaje się taki uporządkowany i przemyślany!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Sama wiele lat posługiwałam się zwykłym kalendarzem, ale ciągle miałam za mało miejsca, poza tym za dużo rzeczy było tam dla mnie całkiem zbędnych i tak jakoś przeszłam na planer. Poza tym zawsze wydawało mi się, że jest to tańsza wersja, bo kupujesz za około 50 zł taki zwykły, a potem wkłady kalendarzowe za 10 zł 😉
PolubieniePolubienie
Używam tylko planerów i notatników elektronicznych. Może dlatego, że nigdy nie miałem tak ładnego i pomysłowego planera papierowego 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Takie planery też są ok. Trzeba znaleźć coś co będzie odpowiadało nam 😉
PolubieniePolubienie
Będziesz moja inspiracją planerową! Nie masz wyjścia! 😀 Powiedz mi tylko jakiego rozmiaru jest twój planer?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję, bardzo mi miło. Mój planner jest mały – B6
PolubieniePolubienie